Odpowiedź główna Są jakieś problemy z polskimi znakami?

Odpowiedź główna W tej chwili nie mam w planach wprowadzania testów osobistych/prywatnych. Nie wykluczam, że kiedyś się pojawią (dyskusja jest otwarta), ale trzeba by się zastanowić w jakiej formie.

Z doświadczenia wiem, że bardziej wartościowe są testy robione dla siebie (dodaję, bo chcę się czegoś nauczyć) niż dla kogoś (dodaję, niech inni się uczą). Dlatego po wprowadzeniu testów "prywatnych" mogłoby dojść do selekcji negatywnej. Czyli publiczne byłyby tylko te mniej wartościowe testy.

Nie do końca wyjaśniłeś dlaczego nie chcesz upubliczniać testów, ale domyślam się, że może chodzić o zapamiętywanie informacji, które są przydatne tylko Tobie. Jeśli informacje te nie są w żaden sposób poufne, możesz spokojnie dodać taki test. Z serwisu nie usuwamy nawet bardzo dziwnych testów.

Odpowiedź główna Jak? :)

Odpowiedź główna Rzeczywiście, lekka przesada. Owszem, jeśli ktoś ma pustkę w głowie, to przy pytaniu otwartym nie ma szans zapunktować a przy zamkniętym ma ciągle 25% (na przykład) szans. Wystarczy, że da się odpowiednio dużo pytań i problem przypadkowych trafień znika.

Ale coś w tym artykule jednak jest. Przy pytaniach zamkniętych czasem (a może nawet często) udaje się znaleźć "słabe punkty" egzaminatorów. Rozwiązując Twoje testy z biologii Moniko zauważyłem na przykład jedną prawidłowość. Ilekroć pytanie jest bardzo długie (kilka zdań) a odpowiedzi są prawda/fałsz, to zawsze albo prawie zawsze (przynajmniej ja tak miałem) poprawną odpowiedzią jest "prawda".

Człowiek to sprytna istota. I jeśli zamiast książkowej wiedzy może sobie przyswoić takie reguły i prawidłowości rządzące testami, to skrzętnie z tego korzysta. Tak nas zaprogramowała ewolucja :)